Roi się ostatnio w sieci od postów i obrazków choinek świątecznych wykonanych z "materiałów bibliotecznych". Ostatnio przedstawił taką serię Pulowerek. Choinki ładne, pomysłowe, w dodatku obalające mit o nienaruszalności integralności bibliotecznych dokumentów - krótko mówiąc (jak mawiają na Pulowerku) choinki to wypasione.
Kosztują z pewnością sporo pracy oraz owych dokumentów, tak że choinkowe szaleństwo mogłoby doprowadzić do upadku niejeden księgozbiór małej biblioteki. Przedstawiamy (tj. transmitujemy, podkreślając autorstwo bibliotekarzy z Kankakee) pomysł na biblioteczną choinkę może mniej wizualnie efektowny i może na pierwszy rzut oka mało zrozumiały. Przygotowali ją bibliotekarze z biblioteki publicznej w Kankakee, w postaci ... zwykłej choinki oraz pewnego skromnego ogłoszenia dla czytelników. Uwaga, uwaga - to prawdziwa analogowa
Choinka 2.0.
W dodatku niskobudżetowa (tylko drzewko, kawałek papieru, wydruk i zupełnie niedrogi pomysł).
Analogowa Choinka 2.0 |
Remigiusz Lis, Biblioteka Śląska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz