Na trasie naszego wyjazdu nieprzypadkowo znalazła się biblioteka Uniwersytetu Illinois w Urbana-Champaign. Wielkość tego publicznego uniwersytetu mierzy się nie tylko rozległością ogromnego kampusu z własnymi autobusami, ale także liczbą 20 laureatów Nagrody Nobla, głównie dla badaczy z zakresu fizyki, chemii i medycyny oraz 20 zwycięzców nagrody Pulitzera.
Uniwersytet szczyci się także jednym z najlepszych programów w zakresie bibliotekoznawstwa i informacji naukowej, a programy na poziomie studiów magisterskich i doktorskich prowadzone w tzw. GLIS (Graduate School of Library and Information Science. The iSchool at Illinois) cieszą się najwyższą reputacją w USA. Ponadto jednostka Bibioteki Uniwersytetu w Urbana Champaign (tzw. Mortenson Center) znana jest w świecie jako Centrum, które organizuje międzynarodowe programy dla bibliotekarzy spoza USA. Temat przewodni programu na rok 2011 to: Bibliotekarze jutra: komunikacja i przywództwo (zob. www.library.illinois.edu/mortenson/).
Główna Biblioteka powołana została przez stan Illinois w 1929 r. w celu wspierania uczenia się (co widnieje na frontonie zabytkowego budynku). W miarę rozrastania się Uniwersytetu i jego społeczności akademickiej stworzono system bibliotek specjalistycznych, wydziałowych, które tworzą jedną z największych na świecie publicznych kolekcji akademickich, liczącą 12 milionów woluminów. Biblioteka posiada 20 bibliotek wydziałowych.
Specjalnie dla studentów studiów pierwszego stopnia (licencjackich) stworzono tzw. Undergraduate Library. Czas naszej wizyty zbiegł się z terminem egzaminów jesiennych, a więc studentów wita przy wejściu do biblioteki informacja, że w okresie egzaminacyjnym biblioteka jest czynna cały czas i nie zostanie zamknięta dopóki nie opuści jej ostatni student.
Biblioteka podzielona jest wyraźnie na dwie strefy – na piętrze wyższym udostępnia przestrzeń do pracy grupowej, spotkań i rozmów z przyjaciółmi. Sprzyjają temu duże stoły, czasem wyposażone w komputery. Jest to więc miejsce, w którym może być nieco głośniej. Istnieją także pokoje do pracy grupowej (do 6 osób). Parter pozostaje przestrzenią do pracy cichej. Reguły są więc jasne.
W bibliotece głównej przy wejściu do ogromnej Czytelni Podręcznej z 10-tysiecznym zbiorem zaskakuje nas biała tablica, w której centrum ktoś z bibliotekarzy postawił pytanie: Co możemy zrobić, by zmienić lub udoskonalić to pomieszczenie? Wokół pytania sporo różnych dopisków z pomysłami.
Może warto spróbować i zastosować te prostą metodę i w naszych bibliotekach?
Może warto spróbować i zastosować te prostą metodę i w naszych bibliotekach?
dr hab. Katarzyna Materska, Biblioteka Publiczna m.st. Warszawy, Uniwersytet Warszawski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz